Intensywność emocji w debatach może tylko dziwić. Szczególnie interesujące są rozmowy przeciwników politycznych, w których uczestniczą kobiety. Wybory 2018 nie są wyjątkiem. To wszystko - od żarliwych przemówień i otwartych konfliktów, grożących walką.

Ksenia Sobchak wybuchła płaczem podczas debaty

Ksenia Sobczak, z charakterystyczną dla kobiet delikatnością, nie wytrzymała ataków innych kandydatów i wybuchnęła płaczem na kanale telewizyjnym „Rosja 1”. Wielokrotnie zwracała uwagę prezentera telewizyjnego Władimira Sołowjowa na fakt, że nie wolno jej wyrazić swojego punktu widzenia i jest nieustannie przerywana.

Sobchak nazwał to zachowanie „zbiorowym prześladowaniem” i „hańbą”, był bliski opuszczenia studia, ale pamiętając, że przyszła do polityki „poważnie i przez długi czas”, zebrała się i kontynuowała dyskusję.

Walka na żywo: co chciał udowodnić Maxim Suraykin

Po odmowie udziału Pawła Grudinina w debatach, Maksym Szewczenko musiał wziąć rap dla głównego komunisty Rosji.To on stał się obiektem rozmyślnego konfliktu zorganizowanego przez kandydata na prezydenta Maxima Surayikina.

Kiedy wyczerpały się słowne argumenty Suraikina, zdecydował się zastosować skuteczną i od dawna wypróbowaną metodę perswazji - kułaków. Nie mieli czasu na zadawanie sobie ciężkich obrażeń, strażnicy rozdzielili ich na czas. Ale osadochek, jak mówią, pozostali - jak ludzie, którzy coś dowodzą za pomocą walki, mogą prowadzić kraj.

Grudinina wstydziła się debaty i opuścił studio

Co kryje się za pozornie zamożnym państwowym gospodarstwem rolnym nazwanym imieniem Lenina, na którego czele stoi kandydat na prezydenta Pavel Grudinin? Warunki, w jakich ludzie żyją i pracują w tym „raju”, nie są ujawniane.

Podczas debat z 15 marca Pavel Grudinin opuścił studio pośpiesznie, gdy pojawiła się w nim Lidia Filkina, jedna z mieszkańców farmy państwowej. Kobieta publicznie oskarżyła kandydata o niewypełnienie obietnic - nie zapewniła rodzinie bezpłatnego mieszkania. Grudinin wyjechał, aby kontynuować debatę dziennikarza Maksyma Szewczenki, który również został wrogo przyjęty przez innych kandydatów. Suraykin nawet obiecał „złamać szczękę”.

Według analityków odejście Grudinina z debaty jest oznaką słabości i niezdolności do obrony jego punktu widzenia. Sam kandydat uzasadnił swój wyjazd spóźniając się na samolot iw ten sposób postanowił skutecznie opuścić studio, nie zapominając o ostatnich słowach.

Sobczak nalał wody na Żyrinowskiego

Być może jednym z najbardziej pamiętnych epizodów debaty są „procedury wodne”, które Ksenia Sobchak zorganizowała dla niespokojnego mówcy Władimira Żyrinowskiego. Musiała próbować powstrzymać napływ nieprzyzwoitych wyrażeń, których używał Vladimir Volfovich w odniesieniu do Sobczaka.

Żyrinowski, nie przyzwyczajony do takiego nastawienia do siebie, był nieco zaskoczony i wpadł w nieprzyzwoity język w powietrzu.

Plagiat od Sobczaka: co sprawiło, że rzuciła wodę na „dziadka”

Bez względu na emocje, które Sobchak ogarnął podczas debat, nie powinna była zalewać Żyrinowskiego wodą. Taka jest opinia wyrażona przez przedstawicieli LDPR, zawstydzająca Sobczaka i wzywająca ją do „szanowania wieku”.

Ksenia Sobczak została również oskarżona o plagiat, przypominając sytuację na antenie programu „Jeden na jednego”, w którym Żyrinowski spryskał sok pomarańczowy w Niemcowie. Ten przypadek był następnie omawiany we wszystkich mediach federalnych i niewątpliwie był pamiętany przez długi czas. Podczas debat w 2018 r. Sobchak postanowił zrobić podobne wrażenie na widowni. Od samego początku swojego przemówienia zaczęła nazywać Żyrinowskiego błaznem i zakończyła swoje wystąpienie tak spektakularną sztuczką.

Według służby prasowej Partii Liberalno-Demokratycznej, Ksenia Sobchak jest prowokatorką z dużym doświadczeniem, gotową zrobić wszystko dla szumu i autopromocji.

Ksenia Sobchak: „Nadal jestem w szoku”

Ksenia Sobczak nazwała swoje zachowanie koniecznym środkiem. Według niej, po prostu niemożliwe jest uspokojenie żarliwego mówcy Władimira Żyrinowskiego w inny sposób, a ona „lekko pokropiła go zimną wodą”, aby przywrócić mu poczucie rzeczywistości.

Ksenia Sobchak uważa się za ofiarę w tej sytuacji, jednak analitycy polityczni nazywają tę sztuczkę szczytem niemoralności. Ponieważ kandydaci walczą w debacie, publiczność przyzwyczaiła się do tego. Ten widok jest nawet zabawny, prawdziwe emocje pokazują prawdziwy charakter kandydatów na prezydenta. Ale pojawia się rozsądne pytanie - co zobaczymy w debatach na żywo.

Jak Suraykin zdobywa sławę

Jak pokazała debata, Maxim Suraikin, kandydat partii komunistycznej Rosji, nie może zaoferować Rosjanom niczego poza obelgami i ostentacyjnymi walkami. Taka taktyka z powodzeniem działała w innych wyborach, kiedy niektórzy kandydaci próbowali zdobyć własną „sławę”. O niektórych sloganach politycznych i prezentacji mowy programowej nie było mowy.

Publiczność długo zapamięta walkę Surayikina i Szewczenki, która być może może zająć zaszczytne 2 miejsce w rankingu najbardziej pamiętnych skandali debatowych w 2018 r. Po pierwsze bez przesady jest haniebne odejście Grudinina ze studia po oskarżeniach Filkiny.

Dlaczego Putin nie bierze udziału w debacie

Inni kandydaci na prezydenta zgromadzili wiele pytań do Władimira Putina, które chcieliby zadać mu na żywo podczas debat wyborczych. Jednak obecny przywódca kraju odmówił udziału w nich, powołując się na zatrudnienie.

Kandydaci z partii komunistycznej nalegają na spotkanie z Putinem, ale służba prasowa Kremla jasno dała do zrozumienia, że ​​obecny prezydent nie spotka się publicznie ze swoimi przeciwnikami.

Kandydaci z innych partii również nie są niechętni słuchaniu przez Putina głównych punktów jego „kreatywnego” programu, twierdząc, że chcieliby się kłócić ze swoim głównym rywalem, a nie ze sobą. Decyzją Władimir Putin nie naruszył zasad wyborczych. Zgodnie z prawem ma prawo wysyłać pełnomocnictwa zamiast siebie, co faktycznie cieszy się we wszystkich debatach wyborczych od 2000 roku.

Znana politolog Anna Fedorowa określiła debatę jako „melancholijne mamrotanie”, ale trudno powiedzieć o debacie przed wyborami prezydenckimi w 2018 roku. Jasne, jej zdaniem, Ksenia Sobchak „dokonała” tej debaty, działając na szkle lepiej niż oświadczeniami o polityce zagranicznej i krajowej.

W tym kontekście pozostaje jedynie mieć nadzieję, że za wszystkimi walkami i skandalami publiczność wciąż słyszała konstruktywne pomysły kandydatów na prezydenta.

Zostaw odpowiedź

Podaj swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię